
Za oknem panuje pogoda, która wcale nie zachęca nas do wyjścia. Zimno, wietrznie, ponuro i mroźno. Patrząc za okno zastanawiamy się jak długo jeszcze potrwa ten trudny okres, w którym dni są krótkie jak nóżki Grubola, a słoneczko znika szybciej niż ciasteczka z talerza naszego przyjaciela.
Grubol jednak jak zwykle nie przejmuje się wszechobecną, zimową aurą i przyjmuje ją z uśmiechem. A wiecie dlaczego? Dlatego, że w takich chwilach zagłębia się w nowe światy, stworzone przez autorów książek! Każdego dnia może być kimś innym – bohaterem ratującym świat, rycerzem, złoczyńcą, jeźdzcą smoków, a nawet… Chudziolem!
Jeśli nie macie pomysłu na to jak pozbyć się negatywnych emocji, sięgnijcie po lekturę, zagłębcie się w inny świat i choć na chwilę żyjcie innym życiem tak jak nasz grubiutki przyjaciel.
Grubol czyta, czytaj i Ty! (Post nie jest sponsorowany, Grubol tanio skóry nie sprzeda!)

